Chowam się
własnych ramionach.
Nie chcę patrzeć,
na to co moje oczy widzą.
Nie mam wyboru.
Zamykam się w ścianach
własnego smutku i żalu.
*
Wyłączam rozum,
budzę duszę.
Rozum śpi.
Serce szaleje jak potłuczone
szkło w powietrzu.
Wiatr rozsypuje wspomnienia
a dusza rozbudza szczęście.
Szczęście budzi uśmiech a
uśmiech budzi Ciebie...
z zimnego snu.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.