poniedziałek, 7 listopada 2011

Zawsze czuję Cię.

Widzę swoje odbicie,
podchodząc do okna.
Jednocześnie widzę
ten księżyc,
który towarzyszy mi,
w tą noc.
Patrzę na otaczający
mnie świat.
Czuję pustkę,
a jednocześnie ciepło,
płynące z serca.
Nie muszę Cię widzieć,
by czuć Twoją obecność.





1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.